Wczoraj odbyła się połączona komisja rady miejskiej: Finansów oraz Społeczna, poprzedzające środową sesję. Podczas komisji szeroko omawialiśmy projekt burmistrza Iwaszkiewicza zakładający oddanie w dzierżawę 1 hektara ziemi na plaży miejskiej za ... 14.000 zł netto rocznie. Dzierżawa ma dotyczyć okresu do 29 lat.
Podczas komisji obecni byli również przedstawiciele firmy "Bajka", którzy odpowiadali na pytania radnych. Kluczowe szczegóły jak poznaliśmy to:
- Nie będzie to wyłącznie diabelski młyn, ale całe wesołe miasteczko zmieni swoją lokalizację z obecnej, na postulowaną
- Nie będą to atrakcje całorocznej jak na swoim facebooku zapewniał burmistrz Iwaszkiewicz, lecz otwarte w miesiącach maj-wrzesień
- Skatepark oraz park kalisteniczny zostaną zlikwidowane
- Wysokość diabelskiego młynu max. 35 metrów (wieża ciśnień 37m, gdański młyn 55, szczeciński 60 m)
- Nie wiadomo, czy gondole we wspomnianym diabelskim młynie będą zamknięte klimatyzowane i ogrzewane (tak jak np. w Gdańsku, czy Szczecinie)
- Kwota czynszu rocznego ma wynosić 14 300 zł netto
- Lunapark w formie którą znamy przyjeżdża do nas od 17 sezonów, teraz postanowili związać się z Giżyckiem na stałe.
Uważam, że nie możemy krzywdzić miejscowych przedsiębiorców, dlatego będę wnioskował do burmistrza, aby odszedł od pomysłu oddania tej ziemi w trybie bezprzetargowym, i zorganizował przetarg otwarty dla wszystkich. Nie możemy wykluczyć, że wielu przedsiębiorców może mieć dużo ciekawsze pomysły i gotowi są do płacenia większego czynszu. Ponadto wielu radnych m.in Jan Sekta, Małgorzata Czopińska, Mirosław Lubas, czy Paweł Grzeszczak ale również ja wyrażali stanowisko, że kwota dzierżawy jest za niska.