Pierwsza od 7 lat wyremontowana ulica na osiedlu Wilanów. Tyle trzeba było czekać (i działać) na remont kolejnej ulicy na naszym osiedlu. Na ul. Sadową dotarł XXI wiek. Z dużymi przygodami ale w końcu się udało i to najważniejsze.
Wszystko zaczęło się w 2016 roku, gdy mój brat Piotr Andruszkiewicz jako radny jeszcze poprzedniej kadencji, złożył wniosek do Giżyckiego Budżetu Obywatelskiego o stworzenie dokumentacji technicznej ulicy Sadowej. Dzięki zaangażowaniu mieszkańców ulicy oraz reszty osiedla Wilanów, projekt zwyciężył. Jak się okazało, wygrana wcale nie zwiastowała rychłego remontu tej ulicy. Na remont trzeba było czekać 5 lat, a z pomocą przyszedł rządowy Fundusz Dróg Samorządowych. Burmistrz Iwaszkiewicz, który konsekwentnie od początku swoich rządów w mieście pomija remonty wilanowskich ulic (ulice Łąkowa, Kwiatowa, Polna, Rybacka, Zakole, Wiejska już nawet nie wołają o pomstę do nieba, lecz ich stan techniczny nieomal nie pozwala na ich przepustowość bez uszkodzenia podwozia samochodu) nie miał wyjścia gdy w 2020 roku w urzędowej szufladzie zalegała tylko jedna dokumentacja techniczna miejskiej ulicy i była to właśnie ul. Sadowa. Niezłożenie wówczas wniosku do wojewody odpowiedzialnego za realizację Funduszu Dróg Samorządowych, przekreślałoby szansę na kilkudziesięcioprocentowe dofinansowanie remontu tej ulicy. Dużo szczęścia, bo wcześniej burmistrz z tego programu zrobił ulicę Róży Wiatrów, na której nie był zameldowany żaden mieszkaniec Giżycka, a ulica ta była potrzebna deweloperom, a w kolejce jest remont ulicy (nie ma jeszcze nazwy) która ma połączyć ul. Suwalską z ul. Jagiełły przy której.... też nie mieszka żaden mieszkaniec Giżycka.
Ta polityka ukierunkowana na deweloperów, powoduje liczne uchybienia techniczne ulic, przy której mieszkają giżycczanie i od dekad płacą swoje podatki. Sadowa, dzięki wnioskowi radnego Piotra Andruszkiewicza z 2016 roku jest nie tylko wyjątkowa z powodu doczekania się remontu jako jedyna od 7 lat ulica na Wilanowie, ale też pokazuje, że mieszkańcy mają ogromną moc w dokonywaniu zmian, a Giżycki Budżet Obywatelski jest do tego dobrym narzędziem. Brawo mieszkańcy! Jesteście ojcami sukcesu remontu tej ulicy.
Ja tylko bardzo żałuję, że Burmistrz od ubiegłego roku zlikwidował Fundusz Obywatelski, przez co mieszkańcy mają mniej do powiedzenia.