W środę odbyło się posiedzenie Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Giżycku. Wobec informacji płynących od mieszkańców oraz pracowników szpitala o możliwych nieprawidłowościach, jako członek komisji zgłosiłem wniosek formalny o podjęcie przez komisję inicjatywy uchwałodawczej, której celem byłaby kompleksowa kontrola finansów miejskiej spółki "Giżycka Ochrona Zdrowia sp. z o.o." zarządzającej szpitalem. Komisja Rewizyjna jednak odrzuciła mój wniosek.
Przeciwko inicjatywie kompleksowej kontroli spółki głosowała: Halina Sarul, Andrzej Jelec (oboje wywodzący się z ugrupowania burmistrza) oraz Jacek Brzeski. Za kontrolą opowiedziałem się ja oraz radna Małgorzata Kaczorowska. Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Mirosław Boć wstrzymał się.
Wniosek przepadł, a sama dyskusja była bardzo emocjonalna. Mam nieodparte wrażenie, że radni burmistrza oraz sam burmistrz Iwaszkiewicz i jego zastępca obecni na posiedzeniu, przyszli z zamiarem "zamiecenie sprawy pod dywan" i niedopuszczenia do przegłosowania żadnego wniosku składanego przeze mnie, który przybliżyłby nas do ustalenia stanu faktycznego zarządzania szpitalem. Mogą o tym świadczyć odpowiedzi, a raczej ich brak, bo ani radni burmistrza, ani sam burmistrz Iwaszkiewicz, czy jego zastępca - Cezary Piórkowski (powołany na to stanowisko i oddelegowany do zajęcia się szpitalem) nie udzielili mi odpowiedzi o kwotę zadłużenia szpitala czy aktualny bilans zysków i strat. Nie dowiedzieliśmy się również dlaczego burmistrz Iwaszkiewicz powołał nowego prezesa -p. Andrzeja Bujnowskiego, bez przeprowadzenia konkursu na to stanowisko, tak jak to powinno mieć miejsce w transparentnej spółce. Pytań jest wiele, jak np. to czy wykorzystywano mienie miejskie (samochód) do prywatnych podróży.
Co ciekawe, jednym przegłosowanym wnioskiem został ten zgłoszony przez radnego Jelca, który zaproponował zwrócenie się do Rady Nadzorczej o protokoły kontroli spółki. Cały paradoks tego wniosku polega na tym, ze Rada Nadzorcza przy spółce istnieje dopiero od czerwca, więc ile protokołów kontrolnych mogła wytworzyć przez dwa miesiące? Dwa urlopowe miesiące?
W związku z anty-podejściem Komisji Rewizyjnej do swoich ustawowych zadań, pozostało mi dochodzenie prawdy na własną rękę, o czym będę Państwa sukcesywnie informował. Bezpośrednio po posiedzeniu Komisji, wystąpiłem do burmistrza Iwaszkiewicza oraz Rady Nadzorczej spółki GOZ sp. z o.o. z wnioskiem o udzielenie informacji publicznej. Zawarte we wnioskach pytania są podstawową wiedzą, którą powinien znać każdy giżycki podatnik współfinansujący działalność giżyckiego szpitala. Skany pism zamieszczam poniżej.