Mini Radysy – tak o sytuacji w schronisku w Bystrym mówi Katarzyna Śliwa-Łobacz, prezes fundacji Mondo Cane. Od rana w Bystrym (drugi dzień) trwa akcja prokuratury, policji i organizacji prozwierzęcych. O złych warunkach przetrzymywania zwierząt w Bystrym słychać było od dawna. W październiku tego roku Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ wszczęła śledztwo w tej sprawie. Doniesienie wpłynęło od osób prywatnych. Wczoraj oraz dziś (09.11) śledczy, na miejscu, szukają dowodów na znęcanie się nad zwierzętami w tym przytulisku. W akcji biorą też udział OTOZ Animals i fundacja Mondo Cane. Co wiadomo na tę chwilę?
W schronisku przebywa około stu psów. Część z nich jest w bardzo złym stanie zdrowotnym. Jak relacjonuje Radiu 5 Katarzyna Śliwa-Łobacz, prezes fundacji Mondo Cane, na miejscu znaleziono też zwłoki. W lipcu ubiegłego roku kontrolę w przytulisku w Bystrym wszczął Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Giżycku. Stwierdzono wówczas liczne nieprawidłowości, m.in. zbyt małą liczbę pracowników do opieki nad zwierzętami, brak wolontariatu czy luki w dokumentacji. Właściciele mieli też utrudniać proces adopcyjny. Według nieoficjalnych informacji do jakich dotarł portal zGizycka.pl - zdecydowano o tymczasowym zatrzymaniu dwóch osób w sprawie.
Do tego inspektorzy odkryli, że poza legalną częścią schroniska działa też druga – ukryta. Tam, w 43 zajętych boksach, trzymano wówczas 53 psy. Według danych fundacji Mondo Cane, w 2020 roku śmiertelność w Bystrym wyniosła 37 procent, czyli 1/3 stanu zwierząt. Zebrany materiał dowodowy, relacje świadków i starania lokalnych organizacji zajmujących się zwierzętami, pozwoliły na wszczęcie śledztwa. W czasie rozpoczęcia akcji właściciel schroniska był na miejscu, w swoim domu. Tam policjanci i prokuratorzy prowadzili z nim czynności. – W tej chwili to schronisko ma umowę tylko z jedną gminą, bo wszystkie inne odeszły z wiadomych względów – mówi Katarzyna Śliwa-Łobacz. To oznacza, że w przytulisku są – teoretycznie – tylko psy z terenu miasta Giżycko. Jednak, jak podkreśla prezes Mondo Cane, trudno zweryfikować, czy faktycznie tak jest, bo psy są nieoznakowane, a boksy nie mają numerów.
Głos w sprawie zabrał również właściciel schroniska miejskiego - burmistrz Miasta Giżycka - Wojciech Iwaszkiewicz
W oświadczeniu wydanym przez burmistrza Miasta Giżycka na facebooku - można się zapoznać TUTAJ, czytamy m.in:
"Dzisiaj pytacie mnie Państwo o sprawy naszego schroniska i tak naprawdę nie wiem, co mam odpowiadać, bo moja wiedza jest zgoła inna niż przedstawiana przez niektóre osoby na FB"
Jest to celowe, perfidne kłamstwo i wprowadzanie opinii publicznej w błąd. Burmistrz Iwaszkiewicz od lipca 2020 roku wiedział o nieprawidłowościach w miejskim schronisku. Jako radny od początku uczestniczyłem w spotkaniach strony społecznej i tu nie sposób nie wspomnieć p. Angeliki Gniewkowskiej oraz fundacji Zwierzęta Niczyje, którzy konsekwentnie od kilkunastu miesięcy, jako strona społeczna zwracali uwagę burmistrzowi na to co dzieję w Bystrym. To tylko dzięki ich staraniom sprawa ujrzała światło dzienne i znalazła swój finał w prokuraturze. Sprawą jesienią ubiegłego roku, na prośbę strony społecznej zainteresowałem posła ziemi warmińsko-mazurskiej p. Michała Wypija, który wystąpił w tej sprawie z poselską interwencją.
Burmistrz Iwaszkiewicz doskonale wiedział co dzieje się w miejskim schronisku. Tylko strona społeczna informowała go o tym co najmniej kilkanaście razy w ciągu ostatniego roku. Mimo to dwukrotnie w tym czasie przedłużył umowę z obecnym zarządcą schroniska, a stronę społeczną nazywał manipulatorami, jawnie szydząc z ich działań. Sygnały jakie od lipca 2020 odbierał burmistrz Iwaszkiewicz:
- Raport Powiatowego Inspektora Weterynarii w Giżycku o nieprawidłowościach w miejskim schronisku - lato 2020
- O sprawie informuje TVP OLSZTYN „Ukryte” schronisko pod Giżyckiem. Powstało nielegalnie? lato 2020
- O sprawie informuje Radio Olsztyn - Ukryte schronisko dla psów koło Giżycka. Policja prowadzi postępowanie - lato 2020
- Moja interpelacja ws. schroniska oraz pisma kierowane do Urzędu Miejskiego przez stronę społeczną - lato 2020
- Kilkanaście ościennych gmin zrywa umowę z zarządcą schroniska w wyniku nieprawidłowości stwierdzonych przez PIW (pozostają tylko dwie gminy - Gmina Giżycko oraz Miasto Giżycko)- jesień 2020
- Interwencja poselska Michała Wypija ws. schroniska w Bystrym RELACJA TVP3 OLSZTYN
- Strona społeczna kieruje skargi i petycje do Komisji Skarg Wniosków i Petycji Rady Miejskiej w Giżycku, które rozpatrywane są w obecności burmistrza Iwaszkiewicza na posiedzeniach z udziałem strony społecznej. Odbyły się TRZY takie posiedzenia w okresie od jesieni 2020 do wiosny 2021. Na każdym z posiedzeń strona społeczna informowała o nieprawidłowościach w schronisku.
- Pisma strony społecznej do burmistrza Iwaszkiewicza informujące o braku możliwości adopcji i problemach z wolontariatem - wiosna 2021
- Gmina Wiejska Giżycko zrywa umowę ze schroniskiem (w schronisku pozostają już tylko Psy Miasta Giżycka) - jesień 2021
- Wywiad mojego autorstwa z liderką strony społecznej Angeliką Gniewkowską opisujący nieprawidłowości w schronisku - lato 2021 WYWIAD PONIŻEJ
#GiżyckoZWizją e3 s1 - gość programu Angelika Gniewkowska#GiżyckoZWizją [e3 s1] - gość odcinka Angelika Gniewkowska TEMAT: Funkcjonowanie miejskiego schroniska dla psów w Bystrym Wspólnie z Angeliką Gniewskowska - lokalną liderką działajacą na rzecz poprawy losu psów w Bystrym - odkrywamy karty funkcjonowania schroniska. Kork po kroku omawiamy co dzieje się za bramą, przed którą nagraliśmy 3 odcinek mojego autorskiego programu #GiżyckoZWizją. !UWAGA MOCNE!
Opublikowany przez Paweł Andruszkiewicz - radny miejski w Giżycku Środa, 28 lipca 2021