Budowa miejskich mieszkań przy ul. Sikorskiego znów się opóźni. 29 lipca rozstrzygnięto kolejny, trzeci już przetarg na budowę wielorodzinnego budynku mieszkalnego i po raz trzeci go unieważniono. Powód? Ten sam. Niedoszacowanie kosztów inwestycji.
Przeznaczone na ten cel ponad 3 500 000 złotych okazały się niewystarczającą kwotą. Jedyna oferta złożona przez kętrzyńską firmę opiewała na kwotę ponad 4 800 000. Niezrozumiałe się dla mnie dwie rzeczy. Pierwsza - to już kolejny przetarg, gdzie najniższa oferta oscyluje wokół 4 800 000, a burmistrz konsekwentnie (w drugim i trzecim przetargu) asygnuje dużo niższą kwotę. Druga rzecz - kibicuję burmistrzowi Iwaszkiewiczowi w budowie tanich i dostępnych mieszkań dla giżycczan. Uważam, ze jest to sposób na zatrzymanie młodych ludzi w Giżycku, dlatego już wczesną wiosną na sesji rady miejskiej prosiłem aby jak najszybciej rozpocząć procedurę przetargową, gdy jeszcze duże firmy budowlane nie mają zajętych terminów na końcówkę roku i początek następnego, wtedy może znajdzie się wykonawca za rozsądną cenę. Niestety przetarg ogłoszono w środku lata.
Niepokojące jest też to, że do współpracy z Urzędem Miejskim w Giżycku nie ma chętnych podmiotów z Giżycka. Nad tym, trzeba pochylić się szerzej. Przed ubiegłorocznymi wyborami burmistrz Iwaszkiewicz w swojej przedwyborczej gazetce obiecywał, że Miasto jest ... w ZAAWANSOWANEJ FAZIE BUDOWY 115 MIESZKAŃ. Po roku od tamtej obietnicy, nie jesteśmy ani w zaawansowanej, ani nawet w początkowej fazie budowy, żadnego ze 115 mieszkań.
brak Giżycka