Wydawać by się mogło, że pogoda jest kluczowym czynnikiem, jeżeli chodzi o obecność przy organizacji imprez plenerowych. Całkowitym zaprzeczeniem tej tezy są Giżycczanie, a właściwie ich wielkie serca.
Tegoroczny bieg charytatywny organizowany pod nazwą #WstańiBiegnij, poświęcony był dla Emilii, która w wyniku wypadku samochodowego została sparaliżowana czetrokończynowo. Nie brakuje jej jednak uśmiechu, wiary i optymizmu i zdaje się, że tym właśnie zaraziła uczestników biegu. Na mecie, mimo słabej pogody, zameldowało się ponad 250 uczestników, a suma jaką jeszcze przed startem wrzucili do puszek, przerosła nasze oczekiwania. Dokładnie 5027.18 zł tyle własnie WY przeznaczyliście na dalszą rehabilitację 28-letniej mieszkanki naszego powiatu.
"Szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli” mawiał noblista Albert Schweitzer. Z pewnością nie uda mi się wymienić wszystkich, którzy przyczynili się do organizacji tego największego charytatywnego biegu, jaki przemierza ulice Giżycka, bo rokrocznie angażuje się w jego organizację kilkadziesiąt osób. Każda osoba wnosi swoją cegiełkę, bez której nie udałoby się zbudować tego wielkiego przedsięwzięcia.
Dziękuję w pierwszej kolejności wszystkim uczestnikom, bo bez Was, bez Waszej obecności i pomocy finansowej na rzecz Emilii, nic by się nie udało. Dziękuję naszym gościom honorowym, partonowi tytularnemu Posłowi Wojciechowi Kossakowskiemu, który już po raz trzeci pomagał nam w organizacji, a także członkini Zarządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego p. Jolancie Piotrowskiej, na której obecność zawsze możemy liczyć.
Podziękowania naszym wspaniałym partnerom i współorganizatorom. Zespół TWIN-MED Zabezpieczenia Medyczne pod kierownictwem Tomasza Moroza, od pierwszego biegu są z nami, robią to z serca, nie proszą o wynagrodzenie przy zabezpieczeniu tego wyjątkowego biegu. Wspaniałe prowadzenie imprezy to zasługa firmy Eventosfera. Po raz drugi profesjonalną rozgrzewkę przeprowadziła firma FIT Giżycko (kontuzji nie odnotowano ;). Grupa na którą zawsze można liczyć wraz z trenerami czyli BiegamBoLubię Giżycko. Czasami niełatwo jest biec w lekkim obuwiu, a oni nie dość, że w żołnierskich butach to jeszcze w ciężkich płaszczach i z karabinem na ramieniu. Mowa oczywiście o 147 Pułk Piechoty czyli grupie rekonstrukcyjnej z Twierdzy Boyen. Zdecydowanie byli najbarwniejszymi uczestnikami biegu. Dziękuję za pomoc dla Sklep Rybno-Spożywczy oraz LinguaChampions j. angielski Giżycko. Wielką niespodziance Emilii sprawiła... giżycka drużyna rugby All Camo-Rugby Team Giżycko, wręczyli Emilii plakat z autografami żeńskiej drużyny Biało-Zieloni Rugby Klub Gdańsk. W tym roku
Wielkie słowa uznania naszym mediom, które promowały bieg oraz świetnie zrelacjonowały. O każdej edycji możemy przeczytać na łamach Gazety Giżyckiej, są z nami w tym roku i wierzę, że będą do ostatniej edycji. Dziękuję również Giżycko Info, a także naszym dzielnym chłopakom z oprawy foto-video. Pełną fotorelację zawdzięczamy firmie Kamil Rogowski Photo.art, a całość dronem sfilmował Arkadiusz Skrodzki.
Last but not least. Warunkiem organizacji biegów ulicznych, jest zapewnienie bezpieczeństwa jego uczestnikom. Dzięki Policji oraz Straży Miejskiej możemy swobodnie biec po ulicach, jednak nad zabezpieczeniem wszystkich mniejszych i większych skrzyżowań czuwa grupa wolontariuszy. To oni pilnują, aby żaden samochód nie wjechał na trasę biegu i to właśnie do nich kieruje największe podziękowania. Są to harcerze z ZHP Hufiec Giżycko oraz uczniowie szkół Gimnazjum nr 1 oraz Gimnazjum nr 3 w Giżycku.
Do zobaczenia za rok podczas jubileuszowej V edycji :)