Nie jesteśmy samotną wyspą i podobnie jak inne części Polski, Europy i świata odczuwamy wpływ epidemii koronawirusa na nasze codzienne życie. Szczególnie odczuje to gospodarka. W Giżycku już od tygodnia zamknięta jest duża część sklepów spoza branży spożywczej. Straty liczą restauracje, budowlańcy, hurtownie, hotelarze. Ci ostatni dziś nie mają żadnej rezerwacji na rozpoczęcie sezonu - "majówkę", choć przed rokiem w analogicznym okresie, ciężko było znaleźć na bookingu jakikolwiek nocleg.
Pomoc dla przedsiębiorców płynie z poziomu rządu, np. umorzenie składek ZUS dla samozatrudnionych oraz mikro firm (w mojej ocenie działania te powinny być jeszcze bardziej rozbudowane np. poprzez zniesienie zapisu o "spadku przychodów"). Niezależnie od działań na poziomie centralnym, powinniśmy pomagać przedsiębiorcom również na poziomie samorządowym, wykorzystując do tego przysługujące nam narzędzia jakie daje ustawa o samorządzie gminnym. To bardzo ważne! Największa część dochodu jaki znajduje się w kasie urzędu miejskiego pochodzi własnie z podatku dochodowego. Zamykanie firm i zwalnianie ludzi, automatycznie przełoży się na mniejsze wpływy do kasy miejskiej. W interesie samorządowców, burmistrza oraz radnych, jest pomoc przedsiębiorcom w tak newralgicznym okresie, po to aby firmy te przetrwały na giżyckim rynku.
W piątek wysłaliśmy Burmistrzowi Giżycka, Panu Wojciechowi Iwaszkiewiczowi INTERPELACJĘ zawierającą #PakietAG, czyli propozycje pomocy giżyckim przedsiębiorcom w czasie stanu zagrożenia epidemicznego. Jako klub radnych Aktywne Giżycko prosimy o:
- Zwolnienie giżyckich przedsiębiorców od podatku od nieruchomości w okresie stanu zagrożenie epidemicznego
- Obniżenie lub zwolnienie z czynszu najmu dla przedsiębiorców prowadzących działalność w miejskich lokalach użytkowych
- Wprowadzenie analogicznych rozwiązań w stosunku do dzierżawców terenów wykorzystywanych na cele związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Cała interpelacja poniżej