MINUS 5,5 mln zł straty to wynik operacyjny miejskiej spółki zarządzającej szpitalem - Giżycka Ochrona Zdrowia za .... pierwsze siedem miesięcy bieżącego roku (od stycznia 2021 do lipca 2021). Gdy dodamy do tego 4 mln złotych straty z poprzedniego roku (spółka funkcjonuje od 1 lipca 2020) to otrzymujemy gigantyczną stratę MINUS 9,5 mln złotych! To strata jaką miejska spółka GOZ zrobiła tylko w ciągu 12 pierwszych miesięcy swojego istnienia! Sytuacja finansowa jest w mojej ocenie tragiczna.
O nieciekawej kondycji finansowej miejskiej spółki dowiedziałem się od pracowników i mieszkańców na początku września. Załoga szpitala informowała również o możliwych nieprawidłowościach z wykorzystaniem mienia miejskiego przez byłą już Panią Prezes. Skierowałem wtedy pisma do Burmistrza Iwaszkiewicza z prośbą o przesłanie danych finansowych spółki, jednak ani Pan Burmistrz ani była już Pani Prezes nie chcieli udostępnić mi wyniku finansowego za pierwsze 7 miesięcy tego roku. Również Przewodniczący Rady Nadzorczej miejskiej spółki, odmówił mi udostępnienia protokołów z kontroli wykorzystania mienia miejskiego (samochodu służbowego) . To nie koniec, bo swoją cegiełkę dołożył również przewodniczący Rady Miejskiej - Robert Kempa, który odmówił zwrócenia się do Rady Nadzorczej o przesłanie protokołów, choć zobligowała go do tego Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej. Więcej o tym pisałem tutaj: [SZPITAL] Burmistrz i Prezes nie chcą udostępnić danych finansowych spółki za rok bieżący. Tę półtoramiesięczną kurtynę milczenia i braku transparentności przerwał dopiero nowy prezes giżyckiej spółki zarządzającej szpitalem p. Andrzej Bujnowski, który na moja prośbę udostępnił wynik finansowy swojej poprzedniczki. Bardzo za to dziękuję!
- LIPIEC - GRUDZIEŃ 2020 (spółka przejęła szpital 1 lipca 2020 z ZEROWĄ STRATĄ) - MINUS 4 MLN ZŁOTYCH STARTY
- STYCZEŃ-LIPIEC 2021 - MINUS 5,5 MLN ZŁOTYCH STRATY OPERACYJNEJ (pomniejszone o przychody z darowizn i "innych przychodów")
- RAZEM PRZEZ 12 MIESIĘCY ISNIENIA SPOŁKI - MINUS 9,5 MLN ZŁOTYCH STRATY OPERACYJNEJ
Po przejęciu szpitala przez miasto, jego sytuacja miała zmienić się na lepsze. Wcześniejsi właściciele POWIAT i GNS spółka ze Szczecina, spotykali się z zarzutami złego gospodarowania szpitalem. Wtedy średniomiesięczna strata szpitala wynosiła 350 000 zł, obecnie po przejęciu szpitala przez Miasto ta strata wynosi średnio 640 000 zł miesięcznie! W tej sytuacji dziwi fakt, że podmiot właścicielski szpitala w osobie Pana Burmistrza nie chce rozliczyć poprzedniej Pani Prezes Anity Karnacewicz, ani nie dzieli się z radnymi i mieszkańcami planem naprawczym naszego szpitala. Nie wiemy nawet jaki jest plan na jego dalsze funkcjonowanie, a w kuluarach szpitala coraz częściej nieoficjalnie mówi się o nieudanej restrukturyzacji i potrzebie następnej.
Na wszystkie te pytanie wraz z załogą szpitala oraz mieszkańcami będę starał się znaleźć odpowiedź, bo tylko transparentność i jawność działań spółki mogą uchronić nas mieszkańców przed tym, co spotkało nasz szpital w niedalekiej przeszłości, gdy oddano go w zarządzanie szczecińskiej spółki albo zamykano oddziały. Sprawny szpital to gwarancja bezpieczeństwa i zdrowia giżycczan, a to dla nas rzecz najważniejsza, dlatego każdy giżycki podatnik powinien mieć możliwość zapoznania się z jego zarządzaniem, finansami i planem na przyszłość.
PS. WARTO NADMIENIĆ, ŻE KAPITAŁ ZAKŁADOWY MIEJSKIEJ SPÓŁKI GOZ sp. z o.o. NA POCZATKU (czyli w lipcu 2020) wynosił 7mln złotych. Po 12 miesiącach działalności strata operacyjna 9,5 mln złotych praktycznie "zjadła" cały kapitał zakładowy.