Przed weekendem majowym uczestniczyłem w posiedzeniu Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. Powodem zwołania komisji był apel mieszkańców Giżycka (poparty ponad 500 podpisami) skierowany do Burmistrza Iwaszkiewicza, aby zrezygnował z planów sprzedaży budynku po dawnym Kinie Fala, wraz z blisko hektarem przyległej działki.
Żeby to lepiej zrozumieć musimy cofnąć się do poprzedniej kadencji giżyckiego samorządu. Wtedy to większość radnych zgodziła się aby Burmistrz mógł oddać Kino Fala i grunt pod nim w użytkowanie wieczyste, czyli w praktyce sprzedać po zaniżonej wartości tę ważną i kluczową działkę w centrum miasta. Tylko dwoje radnych głosowało przeciw tej szkodliwej uchwale, byli to radni Aktywnego Giżycka: Piotr Andruszkiewicz oraz Joanna Michalewicz. Już wtedy mówiliśmy głośno o potrzebie zachowania przez Miasto tak cennej działki. Poniżej jak głosowali radni w poprzedniej kadencji:
Dlaczego nie wolno sprzedawać tych terenów, a już na pewno oddawać w użytkowanie wieczyste? Problem z użytkowaniem wieczystym polega na tym, że ta forma dzierżawy jest "reliktem minionych czasów", każdy kolejny rząd stara się odchodzić od tej formuły wprowadzonej w Polsce w czasach "głębokiej komuny" tj. 1961 roku. W tym roku obligatoryjnie skończy się użytkowanie wieczyste w mieszkaniówce, a przypuszczalnie w przeciągu kilku lub kilkunastu lat również w usługówce. Oddanie tego budynku wraz z terenem w użytkowanie wieczyste oznacza, że potencjalny nabywca w momencie wygranego przetargu wpłaci na konto Urzędu Miejskiego w Giżycku jedynie 25% wartości działki, a pozostałe 75% będzie płacił w ratach przez maksymalny okres 99 lat. Jeżeli jednak w ciągu kilku lat użytkowanie wieczyste zostanie całkowicie zniesione, nabywca wejdzie w posiadanie gruntów za tyle, ile zdążył wpłacić do kasy UM. Aha i jeszcze jedno, jeżeli ktoś państwu wmawia, że dzięki użytkowaniu wieczystemu, miasto zachowuje kontrolę nad terenami, to albo kłamie albo sam został wprowadzony w błąd.
Tereny po byłym Kinie Fala (blisko 1ha) stanowią serce Giżycka i miasto nie powinno się ich pozbywać. Uważam podobnie jak ponad 500 osób które podpisały apel, że te tereny powinny być publicznie dostępne i zachowaniem funkcji rekreacji i kultury. Nie przyjmuję argumentacji II zastępcy Burmistrza - p. Cezarego Piórkowskiego, który na komisji stwierdził, że oddanie tego terenu wraz z budynkiem w użytkowanie wieczyste zdejmie z nas (tj. miasta) ciężar utrzymania tego niszczejącego budynku.
Mówiłem to podczas konsultacji społecznych, później na komisji Skarg i Wniosków i dziś napiszę raz jeszcze; jeżeli dziś Burmistrz Iwaszkiewicz nie ma pomysłu jak zagospodarować ten teren, ani pieniędzy w kasie Urzędu Miejskiego, powinniśmy wyburzyć ten niszczejący budynek i poczekać na lepsze czasy. Jeżeli dziś urządzimy tam tereny zielone i nie oddamy tego terenu, to zachowamy szansę, żeby np. za 5, 10 czy 15 lat (jak już będziemy dysponowali finansami) wybudować tam np. Dom Kultury z prawdziwego zdarzenia, z prawdziwą salą kinową, klasopracowniami i salą koncertową.
Przyszłość terenu pod budynkiem Kina Fala wzbudziła wiele emocji podczas posiedzenia Komisji Skarg Wniosków i Petycji. Radny Andrzej Jelec (Giżyckie Porozumienie Obywatelskie), który na sesjach wnioskuje o ograniczanie czasu wypowiedzi radnych i tym razem nie chciał należycie pochylić się nad tak istotnym problemem, jak pozbycie lub pozostawienie cennych terenów w zasobach miejskich. Opuścił posiedzenia, wcześniej podnosząc głos na przewodniczącego i trzaskając drzwiami, a wszystko to w obecności mieszkańców - autorów apelu, prof. Wojciecha Łukowskiego oraz Piotra Kwiatkowskiego. Video poniżej
Furia radnego ANDRZEJA JELCAFuria radnego ANDRZEJA JELCA (Giżyckie Porozumienie Obywatelskie) Jedno z najważniejszych posiedzień komisji Skarg i Wniosków. Ponad 500 mieszkańców Giżycka podpisało apel do Burmistrza Giżycka Wojeciecha Iwaszkiewicz, aby zrezygnował z planów sprzedaży budynku i terenu wokół dawnego #KinoFala. Podczas tak ważnej debaty, rady Jelec próbuje przerwać prace komisji, krzyczy oraz ...wychodzi przed czasem trzaskając drzwami, wszytsko dlatego, że ...... śpieszy się na prywatne spotkanie. Obraz dla przyszłych radnych miejskich, jak NIE powinno wyglądać zachowanie radnego!
Opublikowany przez Giżycka Telewizja Internetowa Niedziela, 5 maja 2019
Sprzedaż tego co najcenniejsze dla miasta, czyli nieruchomości, w mojej ocenie powinno być częścią większego planu, wizji naszego miasta i układu urbanistycznego rozpisanego na kilkanaście lat naprzód. Ciężko doszukać się takich zachowań w działaniach radnych i Burmistrza Iwaszkiewicza, który zamierza rozpisać zapytanie ofertowe i czekać na to co przedstawi mu potencjalny nabywca, który nie będzie musiał przedstawić nawet biznesplanu. Mam nadzieję, że planowane przez Burmistrza oddanie tego terenu w użytkowanie wieczyste, nie jest doraźnym łataniem rekordowego (blisko 50 mln zł) zadłużenia naszego miasta i wierzę, że radni tej kadencji staną na wysokości zadania i wspólnie unieważnią poprzednią uchwałę. To jedyne rozsądne wyjście.