Niebetonowe, niezarośnięte, niebędące w końcu przerostem formy nad treścią, ale takie jak być powinno. Od dziś w Giżycku mamy nowe skrzyżowanie o ruchu okrężnym, czyli rondo. Powstało w ciągu jednej doby i jest znakomitym rozwiązaniem, upłynniającym ruch samochodów. Mowa o skrzyżowaniu ulic Jagiełły i Przemysłowej.
Uważam, że to strzał w dziesiątkę. Jestem gorącym zwolennikiem właśnie tak prostych i pomocnych rozwiązań, funkcjonujących z powodzeniem od dawna w zachodniej Europie. Będąc na studiach, wakacje zarobkowo spędzałem w Anglii, wtedy już urzekła mnie prostota tego rozwiązania, a to Anglia słynie właśnie z setek takich mini-rond w każdym hrabstwie. W ogóle można odnieść wrażenie, że nasze ronda (chociażby te znane nam z gminnych ulic) są za masywne, za duże, często ograniczające widoczność, zbędnie rozbudowane przez co kosztowne, a przecież ronda mają pomóc sprawnie wjechać i szybkko opuścić skrzyżowanie.
Mam nadzieję, że to czasowe rozwiązanie, na stałe zagości u zbiegu dwóch wspomnianych ulic. W końcu ...nic nie jest tak trwałe jak tymczasowe rozwiązania ;) Skieruję pismo do Zarządu Dróg Powiatowych, żeby tak właśnie było, a jednocześnie składam gratulację Zarządowi na ręce Dyrektora - Grzegorza Moszczyńskiego, za pomysł i wykonanie. Ten kurs trzymajmy!